czwartek, 25 listopada 2010

Symetria


uczymy się spijać sny, deszcz i wódkę.
za plecami stoją drzewa jak nagie kobiety
z włosami rozwścieczonymi przez wiatr.

i jeszcze więcej pocałunków, więcej
rąk wrastających w siebie, w nas, w noc
krakowską i jasną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz